Kiedy byłam małą dziewczynką nie było wakacji, żebym gdzieś nie pojechała na wakacje z mamą czy dziadkami. Z reguły w lecie było morze, a jesienią Dolny Śląsk z którym zżyta jest moja rodzina.
Mój dziadek potrafił wspaniale opowiadać o Polsce, o jej historii, zabytkach. Ja słuchałam z ciekawością.
W miarę dorastania zaczęły ciekawić mnie atlasy i mapy, które mogłam wertować całe dnie.
Pamiętam, że z moim pierwszym chłopakiem (wielką miłością, którą pamięta się do końca życia;-)w czasach liceum, oglądaliśmy mapy siedząc na działce i powiedzieliśmy sobie, że będziemy pilotami wycieczek i będziemy podróżować...i sami i z ludźmi.
Nasze drogi na chwilę się rozeszły, ale marzenia pozostały...Oboje zostaliśmy pilotami - on wcześniej, ja dopiero teraz, on odkrył przyjemność jaką daje samotne podróżowanie, ja raczej wolę podróżować z kimś.
Oboje skończyliśmy turystykę i rekreację.
Mnie na parę lat choroba pozbawiła przyjemności poznawania świata, podróżowania pociągami, autokarami...mimo, że jeździłam to nie potrafiłam wycisnąć z tych podróży wszystkiego.
Jednak od prawie roku wszystko wróciło do normy i znów czuję, że żyję spędzając długie godziny przemierzając Polskę pociągiem czy autokarem... chłonąc krajobraz zza okien tych środków transportu, a potem przemierzając miasta i miasteczka poznając ich uroki.
Dlatego też wpadłam na pomysł aby przybliżyć Wam trochę Polskę... będę pisała o tym gdzie już byłam, o tym gdzie chciałabym być, co chciałabym jeszcze zobaczyć...
Może Wam się spodoba ;-)))
Zapraszam do podróżowania ;-)))
to teraz zapraszam na Podbeskidzie :*
OdpowiedzUsuńsuper pomysł na bloga :)
świetnie ,świetnie w moich rejonach też byłaś więc moze co u Nas?:)
OdpowiedzUsuńA witam witam i z chęcią poczytam:P♥
OdpowiedzUsuńZAPRASZAM DO SEROCKA!!!! :)
OdpowiedzUsuńSuper pomysł Ninka :) W takim razie czekam na relacje z podróży ;)
OdpowiedzUsuńSuper!
OdpowiedzUsuńRewelacja:) To może dowiem się coś ciekawego o moich rejonach, może czegoś jeszcze nie wiem?:)
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł, na pewno zainspirujesz kilka osób do odwiedzenia różnych miejsc;) Chętnie będe śledzić;)
OdpowiedzUsuńCzekamy
OdpowiedzUsuńpiękny początek tym bardziej że dotyczy moich rodzinnych stron.Z Ząbkowic powiało duchem mrocznej przeszłości z tłem obecnego krajobrazu i ruin.Łapie za serce.Czekam na więcej.
OdpowiedzUsuńWierzę że teraz to przepędzisz chorobę poprzez podróże własnie ;), a tutaj będziesz się dzielić z nami nowo poznanymi miejscami
OdpowiedzUsuńWspaniale :)
OdpowiedzUsuń